Czy na LinkedIn jest miejsce na humor – Dagmara Pakulska i Natalia Bogdan
Czy na LinkedIn jest miejsce na to, by używać humoru?
No pewnie, gdyby to było złe… 😎
Karol Stróż poprowadził panel dyskusyjny podczas 9. edycji LinkedinLocalVirtual, do którego zaprosił znane twórczynie: Dagmara Pakulska i Natalia Bogdan.
Co z niego wynika?
To nie fejsbuczenie, tylko humanizowanie LinkedIn. Na koniec jesteśmy ludźmi i dlaczego mielibyśmy mówić i zachowywać się pod dyktando pełnej formuły, która nie jest nasza. Możemy być sobą i róbmy to.
Jak zacząć z humorem na LinkedIn:
Natalia Bogdan radzi:
Polecam pisać posty tak, jak mówimy do swoich dzieci czy znajomych. Nie upiększać tego, nie formalizować. Wtedy to będzie bardziej przystępne. A jeżeli chodzi o wideo, to tutaj polecam próby, próby i jeszcze raz próby. Niepoddawanie się, patrzenie co działa, co nie działa, a co możemy poprawić następnym razem.
Dagmara Pakulska proponuje:
Ja bym poleciła to, żeby śmiać się z siebie, bo wtedy tylko my możemy się za to obrazić, nikt z zewnątrz. Autoironia jak najbardziej tak. Zamiast bać się tego, że ktoś się obrazi, zacznijmy działać. Ludzie zapomną o tym za 5 minut.
Natomiast Karol Stróż już od dawna testuje – na LinkedIn i na naszej wirtualnej scenie – #sucharKarola.
Sprawdźcie, jak robią to inni:
🔵 Natalia Florek – nie pozostawia humoru tylko na piątki,
🔵 Szymon Szczesniak, HRejterzy – humor branżowy, ale tez pokazywanie organizacji
🔵 Tomasz Palak – odczarowal zawod prawnika w naszym kraju
🔵 Elżbieta Niezgódka – storytelling prawniczy
🔵 Janina Bąk 🐝 – zaskoczenie na końcu posta gwarantowane
🔵 Gracjan Jamroszczyk – LING – zbieranie smaczków z LinkedIna,
🔵 Kamil Kozieł – spójna komunikacja i wiele dowodów na skuteczność – np. Paweł Jaczewski, który wygrał wczorajszy dzień,
🔵 Maciej Lewiński – analityka podana w lekki sposób.
Posumowanie graficzne wystąpienia opracowała Sylwia Chmielewska (rysuję EVENTY).
