Profesjonalny profil na LinkedIn – przewodnik z przykładami

Już dawno minęły czasy, gdy profil na LinkedIn służył nam tylko jako wirtualne CV, aktualizowane z doskoku – raz na kilka lat.

Obecnie coraz więcej osób rozumie, że jest to nasza wirtualna wizytówka i niejako strona lądowania, na której możemy umieścić kluczowe informacje.

Odpowiednio uzupełniony i zarządzany profil jest w stanie przynieść nam wiele korzyści – od tych wizerunkowych, po budowanie marki personalnej, aż po zdobycie nowej pracy czy też klientów i projektów. W tym artykule znajdziesz wskazówki co do tego, jak uzupełnić poszczególne sekcje:

Zanim jednak zabierzemy się za wypełnianie profilu krok po kroku, warto odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań.

To punkt wyjścia, bez którego nie warto zaczynać pracy na profilem na LinkedIn. Bez wyznaczenia strategii będzie on faktycznie tylko wirtualnym CV, a Tobie powinno przecież zależeć na tym, żeby aktywność na platformie pomagała w realizacji biznesowych celów.

Obecność na LinkedIn często porównujemy do konferencji branżowej, gdzie pełnić możesz różne role – od osoby jedynie uczestniczącej, po prelegenta czy prelegentkę na scenie.

Dlatego warto przygotować sobie zawczasu odpowiedzi na podstawowe pytania:

• Kim jestem i czym się zajmuję?
• Jaki jest obszar mojej specjalizacji?
• W jaki sposób chcę się przedstawiać innym osobom?
• Jaki biznesowy cel chcę realizować w perspektywie kwartału/roku/kilku lat?
• Do kogo się zwracam? Kto jest moją grupą docelową?
• Czy i jak chcę się dzielić treściami?
• Ile czasu chcę przeznaczyć na obecność na LinkedIn?

Inaczej wyglądać będzie strategia osoby poszukującej pracy w wąskiej branży, handlowca pozyskującego klientów, rekruterki szukającej idealnych kandydatów do pracy, czy trenera dzielącego się swoją ekspercką wiedzą.

Jak to mówią – diabeł tkwi w szczegółach. Dlatego warto jest usiąść nad tymi pytaniami i uczciwie sobie na nie odpowiedzieć, rozpisując scenariusz działań, zanim przystąpimy do uzupełniania profilu. Co ważne – nasza strategia może zmieniać się w czasie, zależnie od tego, w jakim miejscu jesteśmy zawodowo.

Profil na LinkedIn powinien zmieniać się razem z nami i być aktualizowany tak często, jak to potrzebne.

Gdy mamy już za sobą przepracowanie powyższych pytań, czyli opracowaną strategię działania na LinkedIn, to wtedy praca nad profilem staje się o wiele łatwiejsza. Wiemy gdzie i jak chcemy podążać, co pomaga w pracy nad poszczególnymi sekcjami. Zacznijmy od od informacji podstawowych.

• Imię i nazwisko

Zgodne z Twoimi dokumentami – nie warto tutaj zbytnio „kombinować”, bo w przypadku weryfikacji konta musi być zgodne z rzeczywistością. Dodawanie tytułów naukowych jest zasadne wtedy, gdy pracujemy w branży czy z krajami, gdzie mają one znaczenie.

Pozostawianie nazwiska panieńskiego rekomendujemy na kilka miesięcy, ponieważ dłuższe formy nie wyświetlają się dobrze na mobile. A to przecież ważne, żeby odbiorcy Cię zapamiętali.

• Obecne stanowisko

Zgodne z sekcją doświadczenie w profilu – możesz wybrać z listy rozwijanej, lub dodać nową pozycję.

• Branża

Predefiniowane obszary sugeruje nam LinkedIn, warto wybrać ten, który jest najbardziej zgodny z naszą strategią – pasuje do naszej firmy, czy zakresu obowiązków, jaki wykonujemy.

Branża ma wpływ na wyszukiwanie, ale również na proponowane Ci kontakty i treści. 

•  Edukacja

Warto wybrać kierunek/uczelnię najbardziej zbieżną z obecnie pełnionym stanowiskiem, dokumentującą Twoje doświadczenie.

Możesz wybrać, czy wskazane informacje mają być widoczne w sekcji „O mnie”.

• Lokalizacja

Na jej podstawie podsuwane są na oferty pracy czy nowe znajomości.

• Data urodzenia

Możesz ustalić jej widoczność dla swojej sieci kontaktów.

Ryzyko – dziesiątki życzeń urodzinowych od osób, których praktycznie nie znasz. 

• Informacje kontaktowe

Adres e-mail, telefon kontaktowy, witryna internetowa, komunikator.

Podaj te drogi kontaktu, które są dla Ciebie kluczowe.

• Język profilu

Tu znowu wracamy do strategii i odpowiedzi na pytanie: do kogo się zwracam? Kogo mam w sieci?

Jeżeli chcesz działać w kilku językach, to każdy z profili opracuj osobno, tak aby słowa kluczowe pracowały na Ciebie w wyszukiwarce.

•  Adres profilu & URL

Czy są tam aktualne dane? Czy łatwo można Cię odnaleźć?

Usuń ciąg znaków i liczb dodawanych przez LinkedIn. Możesz dodać słowo kluczowe, np. trener LinkedIn, Manager, specjalista IT. 

Źródło: https://www.linkedin.com/in/sylwia-chmielewska-rysuje-eventy/

• Przycisk niestandardowy 

Tu możesz dodać link, który pojawi się u góry profilu, razem z treścią zachęcającą do jego użycia.

To może być zaproszenie na konsultację, przekierowanie na webinar czy konferencję, odesłanie do strony z ofertą. 

Pierwsze wrażenie robi się tylko raz. Gdy kwestie techniczne mamy już za sobą, czas przejść do elementów wizualnych i pracy nad treścią. Polecam myśleć o swoim profilu jak o gazetce reklamowej – jeżeli zachęci nad pierwsza strona, to wtedy chętniej będziemy scrollować dalej.

Sam LinkedIn podaje, że profile ze zdjęciami uzyskują 21 razy więcej wyświetleń i 36 razy więcej wiadomości. Nie warto marnować tej okazji, ukrywając się za wyszarzonym polem. Zdjęcie powinno być tak wykadrowane, aby widać było twarz i oczy – jak w prawdziwej rozmowie.

Pamiętajmy o mobile – tu naprawdę liczy się rozmiar! Dlatego też zdjęcia od pasa w górę odpadają – nie spełnią swojej roli. Warto też zadbać o jednolite tło, tak aby nic nie rozpraszało uwagi. Można ten efekt łatwo uzyskać w Canvie czy na stronie remove.bg. Wasz zespół się wyróżni, a kolory zgodne z brandingiem przyciągną uwagę.

Wymiary zdjęcia na LinkedIn to 400×400 px, max. 8 MB.

TIP: Zmieniajmy je co 1-2 lata, tak aby przy kontakcie live czy online było wiadomo, że to jedna i ta sama osoba 😊.

Bezpłatny banner reklamowy, który możesz wykorzystać do swoich celów i dowolnie zmieniać. Umieść tam firmowy slogan, dane kontaktowe, aktualny projekt do którego zapraszasz – np. webinar, podcast, strona karier, landing page. Możliwości są naprawdę szerokie.

TIP: Projektując je pamiętaj o tym, żeby ominąć martwe pole, czyli miejsce gdzie będzie zdjęcie profilowe. Projekt zrobisz np. w Canvie. Wymiary to 1584 × 396 px.

Źródło: https://www.linkedin.com/in/joannawaszak/

Podpis, który towarzyszy nam przy każdej aktywności na LinkedIn, swoista wizytówka. Masz do dyspozycji 220 znaków i warto je mądrze wykorzystać. Pisz pod SEO i zapytania ludzi, stosuj frazy kluczowe, a nie kreatywne nazwy zawodów. Wymień obszary specjalizacji i topowe projekty.

Źródło: https://www.linkedin.com/in/michallisiak/

🟡 Zacznij od kluczowych informacji, bo nie cały nagłówek będzie widoczny np. pod zostawionym komentarzem. Dodaj punktory czy emoji, jednak z umiarem. Postaw na czytelność.

Trzymając się analogii gazetki reklamowej, tutaj umieścić możesz najlepsze elementy z Twojej oferty.

Post, który wzbudził dużą dyskusję, branżowy artykuł, wideo w którym opowiadasz o sobie, czy zaproszenie na firmowy event.

Źródło: https://www.linkedin.com/in/bartekziemianski/

Możesz umieścić tu aż 50 elementów, jednak widoczne będą 3 pierwsze z nich.

To sekcja, która najlepiej oddaje Twój charakter i aktywność na LinkedIn. To tutaj czarno na białym widać, czy lubisz wchodzić w dyskusję, dzielić się wartościowymi treściami, czy też samodzielnie publikować. Krótka wizyta pozwala wyrobić sobie zdanie o tym, kto jest po drugiej stronie ekranu.

Możesz wybrać rodzaj treści, który będzie wyświetlany:

• publikacje,
• komentarze,
• wideo,
• zdjęcia,
• wydarzenia,
• dokumenty.

Jeżeli stawiasz na konkretny format treści, to warto, aby były one pokazywane jako pierwsze na Twoim profilu. Ja publikuję najwięcej zdjęć/grafik, dlatego moja sekcja Polecane to oddaje.

Źródło: https://www.linkedin.com/in/sylwia-chmielewska-rysuje-eventy/

TIP: Obie te sekcje są wyróżnione na górze profilu, gdy używasz Trybu Autora.

Podsumowanie zawodowe, które powinno być jak elewator pitch – zawierać w sobie „samo mięso”. Po pierwsze – pisz w pierwsze o sobie! Po drugie – przedstaw się w ludzki i zrozumiały sposób, operuj prostym językiem. Zastosuj elementy storytellingu, pokaż swoją historię i wartości, jakimi się kierujesz.

• Wskaż najważniejsze umiejętności – max. 5 z tych predefiniowanych przez LinkedIn. Opisz, jakie problemy swoich klientów rozwiązujesz.
• Sprecyzuj cel zawodowy i to, dlaczego warto podjąć z Tobą współpracę.
• Zastosuje wyraźne CTA – zostaw dane kontaktowe, link do umówienia spotkania, przekierowanie na stronę karier.

Pamiętaj – do wykorzystania masz 2600 znaków.

Pokaż, skąd czerpiesz wiedzę. Na bieżąco aktualizuj tę sekcję, dodawaj szkolenia i kursy. Dołącz zdobyte licencje i certyfikaty.

Zaprezentuj się jako osoba, która trzyma rękę na pulsie i nadążą za zmianami w swojej branży.

Możesz dodać tutaj max. 50 umiejętności i powiązać je z pełnionym stanowiskiem, projektem czy wolontariatem. Na profilu widoczne będą pierwsze 2-3. Sam LinkedIn podpowie Ci, jakie umiejętności są zgodne z Twoją branżą i doświadczeniem.

TIP: Sprawdź w ofertach pracy na swoim stanowisku jakie umiejętności są najbardziej pożądane i dodaj je do profilu. Pamiętaj – nie warto tutaj naginać rzeczywistości. 

Rekomendacje otrzymane od Twoich klientów, partnerów biznesowych czy współpracowników. Stanowią społeczny dowód słuszności i pokazują Cię w dobrym świetle. Dlatego warto zadbać o to, żeby o nie prosić – w trakcie pracy czy też po zakończeniu ważnego projektu.

Działa tu reguła wzajemności, dlatego warto wyrobić sobie nawyk wystawiania rekomendacji innym osobom.

Zdobywane wewnętrznie, jak i w konkursach i plebiscytach zewnętrznych. Taka osobista „ściana chwały”, która pokaże Cię jako ambitną, zaangażowaną osobę

Tu nie ma miejsca na skromność.

Warto też pokazać projekty społeczne w które się angażujesz, wypełniając przeznaczoną do tego sekcję – wolontariat.

Mogą stanowić bardzo dobry punkt zaczepienia do rozmów – w moim przypadku znajomość talentów Gallupa często jest icebreakerem. Rozszerzony opis wyniku pozwala też lepiej poznać Twoje kompetencje i pokazuje, że jesteś osobą, która lubi się rozwijać i pracować nad sobą.

Dodaj wszystkie języki, którymi się posługujesz (łącznie z ojczystym) i określ ich poziom. Trzymaj się aktualnego poziomu wiedzy. Tak jak w przypadku rozmowy rekrutacyjnej – nie warto naginać rzeczywistości.

Ostatnia sekcja na naszym profilu, która często jest zaniedbana. Warto ją uzupełnić, żeby algorytm wiedział, z jakimi tematami chcemy mieć do czynienia. Możesz wskazać:

• Top Voices,
• Firmy,
• Grupy,
• Biuletyny,
• Uczelnie.

Pamiętaj – im lepiej nakarmisz algorytm LinkedIna, tym bardziej dopasowane treści i kontakty będzie Ci podsuwał.

Dobrze opracowany i na bieżąco aktualizowany profil osobisty to fundament naszych działań na LinkedIn. Służy nam jako darmowa strona internetowa, która pozycjonuje się w Google i jest naszą wizytówką.

Gdy rozpoczynamy programy Employee Advocacy lub Social Selling z naszymi klientami w Sharebee, to warsztaty z budowania profilu są punktem wyjścia. Dopiero w drugim kroku pracujemy nad tym, co, kiedy i jak publikować.

Warto mieć świadomość tego, że sam profil, chociażby nie wiadomo jak profesjonalnie opracowany, nie przyciągnie ludzi i nie spełni swoich celów.

Marka osobista to nie tylko suchy opis kompetencji i doświadczenia, to przede wszystkim umiejętność budowania autentycznych relacji z ludźmi. LinkedIn to portal społecznościowy, stworzony do tego, żeby budować sieć kontaktów, wymieniać się doświadczeniami, dzielić ekspercką wiedzą. O tym jak to robić dobrze, uczymy na warsztatach LinkedIn.